Wydanie: PRESS 05-06/2022

Nie potrzebuję pomnika

Z BASCHĄ MIKĄ ROZMAWIA KATARZYNA DOMAGAŁA-PEREIRA

W ciągu ostatnich 10 lat otrzymała Pani kilka nagród dziennikarskich za dzieło życia lub publikacje opisujące nierówność płci. Wygląda na to, że niemieccy dziennikarze postanowili postawić Pani pomnik.

Czuję się oczywiście zaszczycona, ale kiedy była mowa o „dziele życia”, to trochę zadrżałam. Mam wrażenie, że w zawodzie dziennikarskim, o ile głowa i ciało kooperują, nigdy nie przestaje się pracować. Przynajmniej ja.

A pomniki? Kiedy stawia się komuś pomnik, ma się potrzebę zrzucenia go znowu. Jestem niska, mam tylko 1 metr i 54 centymetry wzrostu, ale szczerze mówiąc, to mi wystarcza. Od czasu do czasu zakładam buty na wysokim obcasie, ale jeszcze wyżej nie muszę stać. Nie potrzebuję pomnika.

Do Niemiec trafiła Pani jako pięciolatka, ze wsi Komprachcice koło Opola. Pewnie nic Pani nie pamięta z Polski?

To dość niesamowite. Gdybym nie znała tego z własnego doświadczenia, pomyślałabym, że dzieci w wieku czterech–pięciu lat nie mają zbyt wielu wspomnień. Ale kiedy po raz pierwszy jako dorosła pojechałam do Polski, to w naszej wsi wiedziałem dokładnie: jeśli tam jest dom dziadka, to kościół jest tam, a staw tam… Mogłam się poruszać swobodnie po tej wsi, która już wtedy, za czasów komuny, bardzo się zmieniła.

Mam też w pamięci sceny z naszej podróży do Niemiec Zachodnich. Zawsze o tym myślę, gdy widzę dzieci uchodźców czy to z Syrii, czy z Ukrainy. Choć my nie uciekaliśmy. Jesteśmy późnymi przesiedleńcami, którzy spokojnie w pociągu przekroczyli granicę z dwiema walizkami. I choć wszystko przebiegało spokojnie, to jednak wbiło się niesamowicie w pamięć. Przeszliśmy przez te wszystkie ośrodki recepcyjne, a kiedy dotarliśmy do Akwizgranu, wszystko było dla mnie obce. Nie miałam problemów językowych, wychowałam się dwujęzycznie, ale ludzie i dzieci wydawali mi się dziwni.

A mówi Pani jeszcze po polsku?

Niestety nie. Rozumiem nieco, a moja mama nadal mówi po polsku.

Katarzyna Domagała-Pereira

Aby przeczytać cały artykuł:

Zapisz się na nasz newsletter i bądź na bieżąco z najświeższymi informacjami ze świata mediów i reklamy. Pressletter

Press logo
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.